Cofnij

Krem z pszennej mąki

Ten prosty krem gotowany z mąki pszennej i mleka to uniwersalna baza, którą możesz wykorzystać na wiele sposobów. Ma gładką, budyniową konsystencję i dobrze łączy się z masłem, miodem lub kakao. Sprawdzi się jako podstawa do kremów maślanych, masa do tortów i ciast, a nawet jako lekki deser do zjedzenia na ciepło lub zimno. Jego neutralny smak możesz dowolnie modyfikować - np. wanilią, miodem, cynamonem lub orzechami.
Czas przygotowania 5 minuty
Czas gotowania 5 minuty
Czas chłodzenia 40 minuty
Łączny czas 50 minuty

Składniki
  

  • 250 ml mleka
  • 25 g pszennej mąki
  • 1/2 łyżka miodu
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

Instrukcja
 

  1. Rozprowadź mąkę. W małej misce dokładnie wymieszaj mąkę z około 60 ml (1/4 szklanki) zimnego mleka, aż uzyskasz gładką masę bez grudek.
  2. Zagotuj resztę mleka. Pozostałe mleko (ok. 190 ml) wlej do rondelka i doprowadź do wrzenia.
  3. Zagęść krem. Zmniejsz ogień i cienkim strumieniem wlej rozrobioną mąkę do gotującego się mleka, intensywnie mieszając trzepaczką.
  4. Gotuj do zgęstnienia. Mieszaj na małym ogniu, aż masa zgęstnieje i zacznie lekko bulgotać. Gotuj jeszcze 1–2 minuty, aż osiągnie konsystencję budyniu.
  5. Dodaj cukier i wanilię (opcjonalnie). Jeśli chcesz, dodaj teraz miód i ekstrakt waniliowy, mieszając do całkowitego rozpuszczenia.
  6. Ostudź. Zdejmij z ognia, przełóż do miski i przykryj folią spożywczą tak, by dotykała powierzchni kremu (zapobiega to powstawaniu kożucha). Odstaw do całkowitego ostygnięcia.

Uwagi

Taki krem jest świetną bazą do przygotowania kremów maślanych z dodatkiem miodu BeeSzkopt - wystarczy zmiksować go z miękkim masłem i 1-2 łyżkami wybranego miodu kremowanego (np. lipowego lub pistacjowego). Można go też użyć jako nadzienie do kruchych babeczek, naleśników, ptysiów czy jako warstwę w cieście z galaretką. Dzięki swojej delikatnej strukturze dobrze przyjmuje dodatki smakowe - np. kakao, cynamon, orzechy, skórkę cytrusową lub nawet mus owocowy. Jeśli zależy Ci na bardziej wyrazistym smaku – dodaj łyżkę miodu już na etapie gotowania.